Social Icons

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Kwietniki 3D

Ogrodnictwo miejskie kojarzy się przede wszystkim z rabatami, klombami, dużymi kwietnikami, które mają upiększać przestrzenie miejskie. Gdzieniegdzie pojawiają się także kwietniki, które formowane są w różne kształty.

Ogrodnictwo miejskie przybiera różne formy. Każdy włodarz miasta ma inny pomysł na jego ukwiecenie. W moim mieście Będzinie od momentu wyboru nowego prezydenta sukcesywnie zaczynają się pojawiać większe ilości kwiatów w formie rabat, kwietników mniejszych i większych. Fajnie, pomijając fakt, że zabiera się inne tereny zielone, zresztą nie tylko w moim mieście. W sąsiedniej Dąbrowie Górniczej zabrano część parku, aby zbudować kolejny supermarket. No cóż, ale nie o tym miałam pisać.

Jakiś czas temu pojawiła się nowa kompozycja kwiatowa niedaleko Góry Zamkowej. Każdej wiosny sadzone są kwiaty w kształt herbu Będzina i z napisem "Będzin górą!". Myślę, że wygląda to całkiem ładnie, pod warunkiem, że trawa wokoło jest skoszona. Jeśli nie jest napis gubi się i widoczny pozostaje jedynie herb.

Kolejna nowość w Będzinie pojawiła się wraz z nadejściem wiosny w zeszłym roku. Myślałam, że w tym roku się nie pojawią, ale pojawiły się z opóźnieniem, które jak mniemam zapewniła pogoda. Również dzięki niej nie mogłam do tej pory sfotografować okazów jakie powstały w dwóch miejscach w mieście. Mowa o kwietnikach w kształcie kosza oraz w kształcie filiżanek i dużego dzbanka. Inicjatywa ciekawa, ożywiła trochę ponury obraz miasta, choć nie jestem do końca przekonana czy warto było wydawać pieniądze na coś takiego.

















Będzińskie rondo Unii Europejskiej również się zazieleniło, pojawiła się na nim ciekawa i kolorowa kompozycja kwiatowa. Słyszałam, że mieszkańcom się podobają te kwietniki, wiem też, że była to spora nowość. Mówiło się tu i ówdzie o tym pomyśle. 







Przeglądając moje domowe archiwum fotograficzne, znalazłam wśród fotografii rodziców i dziadków zdjęć, na którym również widać podobny kwietnik. Co ważne zdjęcie pochodzi z wczesnych lat 70' XX w. Tak, więc moda na "kwietniki 3d" nie jest wcale taka nowa :)




















I na koniec podzielę się zdjęciem z Bilbao. W mieście miałam okazję być przy okazji podróży z Francji do Portugalii w 2010 r. Wtedy miałam okazję pierwszy raz zobaczyć "kwietnik 3d". Duży, kolorowy i świetnie pasujący do otoczenia kwietnik w kształcie psa. Znajduje się przy Muzeum Guggenheima.